- Kategorie bloga:
- aktualizacja.146
- praca.445
- wycieczki do 25km.23
- wycieczki do 50 km.36
- wycieczki powyżej 100 km.48
- wycieczki powyżej 200 km.13
- wycieczki powyżej 300 km.21
- wycieczki powyżej 50 km.23
- wycieczki z sakwami.63
Przygody dobrego wojaka Szwejka, czyli private veg S8, obłędne sady i biała, pyląca mogiła
Niedziela, 14 października 2012 | dodano:15.10.2012 Kategoria wycieczki powyżej 100 km
Km: | 206.66 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 09:12 | km/h: | 22.46 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Unibike Expert |
Komentarze
Kolejna błyskotliwa myśl. Może sam w tej chwili siedzisz w WC? Głębia Twoich wynurzeń na to wskazuje.
Hipek - 16:21 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj
Głębokie to. I co chciałeś przez tę niesamowitą myśl przekazać?
Hipek - 16:13 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj
Jest w pewnym serwisie internetowym para, która rozmawia ze sobą poprzez ichnie (publiczne) forum, siedząc w sąsiednich pokojach. Zwłaszcza, gdy jednym z nich jest WC. :)
mors - 16:08 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj
"Pyląca" kojarzy mi się z dawaniem w palnik. Tym się nie zajmowaliśmy podczas jazdy.
Hipek - 11:40 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj
Tu to już się, kurna, zgubiłem. "Mogiła" jeszcze ma sens. "Biała" ma sens. Ale "pyląca"?
Hipek - 09:56 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj
Komentuj